WOLONTARIAT

W sobotę, 13 października 1200 zł, czyli kwota, której brakowało do wykupienia konia została przekazana do rąk szefowej Fundacji Galopujące Serca. Przy okazji odwiedziłam konie pracujące w Ranczo Oregon w Kampinosie, w tym Samosa, na rzecz którego kwestowała szkolna młodzież. Samos to starszy już osobnik rasy fiord. Jest to rasa pochodząca z Norwegii, najczęściej maści bułanej, takiej jak Samos, charakteryzująca się wyjątkowo łagodnym i zrównoważonym usposobieniem. Konik ten, kiedy dojdzie już do siebie w nowym domu, będzie pracował przy zajęciach hipoterapii. Na ranczo znajduje się jeszcze kilkanaście koni, a także kozy, owce. Teren stajni otaczają piękne tereny znajdujące się w dolinie Prawisły, a konie mają tam bogate pastwiska i ogromny teren do życia.
Aby uhonorować wolontariuszy biorących udział w akcji niedługo zostanie zorganizowane spotkanie i odwiedziny u konika, na które już teraz w imieniu zarządzającej Fundacją Galopujące Serca zapraszamy.

         Katarzyna Kujawka, Dorota Dunder