ERASMUS +2

15 czerwca 2022

ERASMUS+2

Erasmus +2 na chorwackiej wyspie Brać

              6 czerwca 2022 r. silna grupa ósmoklasistów wraz z opiekunami ruszyła na podbój Chorwacji. Jest to kolejny etap w naszej przygodzie z projektem Erasmus. Tym razem gościliśmy na pięknej wyspie Brač, w niewielkim, uroczym miasteczku Bol. Zanim jednak przemieściliśmy się promem na na miejsce spotkania wszystkich grup uczestniczących w projekcie, dzień spędziliśmy w drugim co do wielkości mieście Chorwacji, Splicie. To pięknie położone na wzgórzach miasto powstało w początkach naszej ery a na przełomie II I III wieku swoją siedzibę -rezydencję wybudował tutaj rzymski cesarz Dioklecjan. Miasto wydało się nam piękne, cudowny widok na morze i palmy wzdłuż promenady zrobiły na całej grupie duże wrażenie.
               Kolejnego dnia mieliśmy przyjemność zwiedzić Park Narodowy Krka, jeden z najczęściej odwiedzanych i jeden z najbardziej urokliwych w Dalmacji. Spiętrzone wody rzeki Krka tworzą tam wiele rozgałęzień oraz cudownych kaskad rwącej wody, które przez wiele lat wykorzystywano jak napęd dla młyńskich kół, których pozostałości można również tam obejrzeć. W tym miejscu znajdują się także zabudowania jednej z pierwszych na świecie elektrowni wodnych. Najbardziej spektakularny widok i zarazem kulminacja jednej z tras, to wodospad Skradinski Buk. Toczące się z wielką siłą wody są hałaśliwe, ale jednocześnie najbliższe okolice otacza orzeźwiająca mgiełka. Pobyt w parku zakończył się rejsem wzdłuż trawertynowych zboczy okalających niebiesko-zieloną rzekę. Bardzo polecamy to miejsce zwiedzającym Chorwację, także z uwagi na występujące tam ciekawe okazy fauny i flory i atmosferę rodem z amazońskiej dżungli. Podczas wycieczki mieliśmy okazję poznać się z innymi ekipami: z Madery, Słowacji, Rumunii i Turcji. Po południu czekała na nas podróż katamaranem do miasta Bol. Ten popularny środek komunikacji pomiędzy chorwackimi wyspami okazał się wygodny i komfortowy a mimo fal podróż przebiegła spokojnie. Pod wieczór zakwaterowaliśmy się w funkcjonalnym hotelu, co pomogło nam zrelaksować się po emocjach dzisiejszego dnia i podróży.
             Od rana czekały na nas zajęcia projektowe, kilku uczniów przyszło do hotelu aby nas powitać, oraz pokazać najprostszą drogę do szkoły, w której mieliśmy spotkania. Miejsce to, to przytulny, niewielki budynek położony nad brzegiem morza, otoczony granatowymi i oliwnymi drzewami oraz pachnącą lawendą. Na powitanie uczniowie szkoły przygotowali dla nas występy wokalne, między innymi pokaz tradycyjnego śpiewu z Dalmacji, następnie Rovena, liderka grupy gospodarzy przedstawiła nam niezwykle interesującą prezentację na temat mindfulness czyli praktykowania uważności, skupiania się jedynie na tym, co dzieje się tu i teraz. Tematem przewodnim całego wyjazdu była praca ze stresem i sposobami relaksowania się. Międzynarodowe grupy młodzieży wspólnie pracowały nad prezentacjami, które miały zostać zaprezentowane ostatniego dnia- uczniowie robili zdjęcia, układali teksty i dzieliły się swoimi doświadczeniami. Tego dnia wieczorem udało nam się także wyjść na plażę i symbolicznie przywitać z morzem.
             Na środowy ranek Rovena zaplanowała dla wszystkich spotkanie online z uznanymi w Szwecji liderami coachingu. Sussana Oster i Urban Nordling pokazali nam jak pracować ze stresem wykorzystując własne zasoby poprzez umieszczanie ich w kwadracie dobrych i złych doświadczeń z przeszłości i planów na przyszłość.
Po południu mieliśmy natomiast okazję uczestniczyć w ekskluzywnej wycieczce do XV wiecznego dominikańskiego monasteru i muzeum w Bolu, które zostały otwarte specjalnie dla nas. Mogliśmy podziwiać antyczne wyroby ceramiczne, sztukę sakralną oraz dzieła złotnictwa. Pokazano nam także drewniany mebel, którego szuflady zostały podpisane w liternictwem głagolicy, piśmie uznawanym za najstarsze pismo słowiańskie. Natomiast w kościele przyklasztornym obejrzeliśmy interesujący ołtarz z manierystycznym obrazem weneckiego artysty Tintoretto w centralnej jego części oraz ciekawe ozdoby sufitu. Po zakończeniu zwiedzania spędziliśmy trochę czasu na przeglądaniu okolicznych sklepów i straganów, w których zakupiliśmy piękne wyroby z wapienia, który jest pozyskiwany na całej wyspie Brac i szeroko wykorzystywany, co widać na każdym kroku.
            Ostatni dzień pobytu na wyspie to czas kończenia prezentacji i ukazywania rezultatów kilkudniowych warsztatów. Podczas popołudniowej sesji młodzież przedstawiła prezentację na dużym ekranie, każdy z uczestników miał także okazję wypowiedzieć się na temat wniosków do jakich doszedł podczas wspólnej pracy. Po wręczeniu certyfikatów uczestnictwa był czas na pożegnalny tort, tańce i wymianę adresów, ponieważ zarówno młodzież jak i nauczyciele nawiązali ciekawe i serdeczne relacje.
Na koniec pobytu na wyspie wybraliśmy się na najpiękniejszą plażę w Bolu- Zlatni Rat czyli Złoty Róg. Leży ona częściowo prostopadle w stosunku do morza i prawdopodobnie jest to jedyna na świecie położona w ten sposób plaża. Sam spacer zacienioną promenadą, która ciągnie się wzdłuż większości linii brzegowej należy do wielkich przyjemności, między innymi z uwagi na urok kamienia, z której jest zbudowana, obecność ogromnych zakrzywionych sosen, które dają schronienie przed słońcem oraz przepiękne widoki.
Bardzo wcześnie rano czekała nas podróż do Splitu, oczywiście nikt nie był chętny, aby wstać o 4 rano, ale dzięki temu byliśmy na miejscu już po ósmej i mogliśmy obejrzeć prawie pusty o tej porze Pałac Dioklecjana i zrobić zakupy na lokalnym bazarze. Wieczorem ponownie spędziliśmy czas na splickim deptaku pośród palm, chłonąc swobodną atmosferę i starając się nie myśleć o jutrzejszym locie.
          W niedzielę, w porze obiadowej byliśmy już w samolocie, podróż do Warszawy trwała niespełna półtorej godziny. Przykro było nam rozstawać się z Chorwacją, gościnnym, pięknym krajem, który zauroczył nas tak bardzo. Myślę, że każdy z uczestników projektu Erasmus spędził wspaniały czas, poszerzył swoje umiejętności interpersonalne oraz nabrał pewności siebie komunikując się po angielsku. Jestem pewna, że wszyscy uczestnicy długo będą pamiętać pobyt w białym miasteczku Bol.

Katarzyna Kujawka

{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}{ZDJECIE_OPIS}