Aktualności

W dniach 23-28 kwietnia 2018r. w ramach projektu Erasmus+ gościliśmy w greckim Volos na zaproszenie tamtejszej 15 Szkoły Podstawowej. Tematem przewodnim dwuletniego projektu była tolerancja, dlatego w 4 krajach partnerskich zapoznawaliśmy się z funkcjonowaniem ośrodków pomocowych.

W Volos z jedną z klas udaliśmy się do ośrodka „Sunflower Partnership”, w którym pracują dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Ośrodek jest położony niedaleko szkoły na stoku gór Pelion, według mitologii greckiej w dawnych czasach zamieszkałych przez centaury. Mit mówi, że Chejron najmądrzejszy z centaurów używał zioła do leczenia chorób i urazów. I podobnie dziś w ośrodku uprawia się cudownie pachnące zioła i robi lecznicze mikstury. Pracują tu wolontariusze z różnych krajów i pomagają grupie niepełnosprawnych, którzy nie potrafią samodzielnie funkcjonować w społeczeństwie. Do ośrodka przychodzą uczniowie ze szkoły i ucząc się uprawy ziół, wspólnie spędzają czas na zabawach integracyjnych z osobami niepełnosprawnymi, które dobrze nawiązują kontakty z dziećmi  i to jest elementem terapii dla nich, a nauki tolerancji i uprawy ziół dla uczniów.

Następnie odwiedziliśmy ośrodek dla uchodźców. Przebywają w nim chłopcy, którzy sami bez opieki rodziców, przybyli do Europy głównie z Pakistanu i Afganistanu. Część z nich uczy się w 15 Szkole Podstawowej w Volos. Chłopcy czekają na adopcję, poznają język, kulturę kraju swojego pobytu. W ośrodku przebywają tak długo jak chcą (do ukończenia 18 roku życia), mogą odejść, jeśli tak zdecydują.

Kolejne miejsce jakie odwiedziliśmy, to piękna willa podarowana przez anonimowego, bogatego filantropa osobie duchownej, która zorganizowała to przytulisko „Arka” dla ubogich dzieci. Przebywają one tutaj tak długo, aż nie poprawi się sytuacja materialna ich rodzin. Jest to kolejny ośrodek, w którym znajdują opiekę chłopcy, podobno gdzieś powstaje lub są budowane ośrodki dla dziewcząt, ale nie w Volos. Chłopcy z „Arki” po szkole pomagają w gospodarstwie. Mogą pracować przy mieleniu ziarna na mąkę, pieczeniu chleba, tłoczeniu oliwy, produkcji serów czy win, oporządzaniu zwierząt lub dbają o uprawy i ogród. Ośrodek utrzymuje się dzięki hojności darczyńców, nie ma stałej dotacji.

W czasie pobytu w Volos zawitaliśmy do Muzeum Miasta mieszczącego się w budynku dawnych magazynów tytoniu. Posiada ono bardzo dużą kolekcję strojów pochodzących z różnych epok. W Muzeum Archeologicznym obejrzeliśmy eksponaty pozyskane z wykopalisk z czasów neolitu oraz okresu hellenistycznego. Obejrzeliśmy także wsie w paśmie gór: Makrinitsę z willą Topoli, monastyrem i zabytkowym kościołem. Uilies, do którego prowadzi wąskotorowa kolej Pelion. Jej budowę rozpoczęto w XIX wieku.

Volos jest naprawdę piękne. Daje możliwość podziwiania morza, nad którym leży, tak ciepłego, że można się w nim kąpać w kwietniu i gór, o które się wspiera z domami przyklejonymi do skał. Symbolem miasta jest łódź Argo. To właśnie stąd wypłynęli Argonauci pod wodzą Jazona w poszukiwaniu złotego runa. Mity, tradycja, piękno górskich, nadmorskich wiosek, przyroda, cudowna pogoda dostarczyły niezapomnianych wrażeń.

Do historii odchodzi projekt Erasmus+ dotyczący tolerancji, który wszystkie delegacje podsumowały właśnie w Volos. Pozostały wspomnienia niezwykłych spotkań w Polsce, na Łotwie, w Hiszpanii i Grecji.

Izabella Kurowska-Brandenburska